Śmierć Gabriela Seweryna, znanego z programu „Królowe życia”, wstrząsnęła opinią publiczną. Nowe ustalenia Prokuratury w sprawie rzucają światło na okoliczności śmierci celebryty.Prokuratura ujawniła nowe informacje w sprawie niespodziewanej śmierci Gabriela Seweryna w szpitalu w Głogowie. Czy wyniki toksykologiczne i śledztwo pozwolą wyjaśnić, co się stało tamtej nocy?
Prokuratura podała wyniki sekcji zwłok Gabriela Seweryna, znanego widzom z programu “Królowe życia". Do wiadomości publicznej podano wyniki badań toksykologicznych. Co wykryto w krwi zmarłego uczestnika reality show. Kilka miesięcy temu zmarł Gabriel Seweryn. Celebryta trafił na SOR z objawami bólu w klatce piersiowej, ale nie udało się go uratować. Tragiczną informację podała wówczas rzeczniczka prasowa szpitala powiatowego w Głogowie. Teraz prokuratura w Głogowie poinformowała o pierwszych wynikach badań toksykologicznych zmarłego projektanta.
Nagłe zatrzymanie krążenia było prawdopodobnie przyczyną śmierci Gabriela Seweryna, którego Polacy pamiętają między innymi z “Królowych Życia”. Prokuratura zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok. Czym jest NZK, czyli nagłe zatrzymanie krążenia? Tuż przed śmiercią Gabriel Seweryn skarżył się w mediach społecznościowych, że nie udzielono mu pomocy, gdy wezwał pogotowie ratunkowe. Podobno z powodu agresywnego zachowania pacjenta i towarzyszących mu osób, ratownicy poprosili o interwencję policję. Prokuratura wszczyna śledztwo. Teraz Prokuratura Okręgowa w Legnicy zapowiedziała czynności śledcze, które pozwolą ustalić okoliczności i przyczyny zgonu Gabriela Seweryna. W tym celu zostanie też przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny.
- Gabriel z pozoru był oazą spokoju, wiódł burzliwe życie. Najpierw rozstał się z poprzednim partnerem, Rafałem Grabiasem, obok którego występował w kilku sezonach „Królowych życia”, a kiedy zakochał się w Kamilu, przeniósł się z Głogowa do Warszawy. Imprezował po klubach, sporo pił, podobno również nie stronił od twardych narkotyków - rozmowie z portalem Pacjenci.pl wspomina Gabriela Seweryna osoba z kręgów telewizyjnych. - Ale do niewielkiego Głogowa też nie pasował. Gabriel Seweryn był na tamte warunki zbyt kolorowym ptakiem, zawsze ekstrawagancko i fantazyjnie ubranym, w makijażu, a w dodatku z mężczyzną u boku. Z kolei Warszawa go przerosła. Często w naszym gronie rozmawialiśmy o tym, że jako modowy wizjoner po prostu urodził się nie w swoich czasach. Gabriel Seweryn wyprzedzał je, podobnie jak wielu innych projektantów – dodaje. - Być może właśnie z powodów zdrowotnych praca na planie była z dnia na dzień coraz trudniejsza - wspomina Gabriela Seweryna rozmowie Pacjenci.pl osoba z kręgów telewizyjnych.